Naukowcy najpierw sprawdzili na bieżni, kiedy biegaczy dopadało zmęczenie. Dwa dni później wywołali u nich za pomocą ćwiczeń nóg bolesność mięśni, a po 48 godzinach powtórzyli test biegowy. Połowa badanych łyknęła godzinę wcześniej 1200 g ibuprofenu, reszta – placebo. Efekt? Ci teoretycznie znieczuleni pogorszyli się o 4% bardziej niż reszta.
Wg badań połowa Polaków w ciągu ostatniego miesiąca wzięło leki przeciwbólowe. Czujesz, że coś Cię boli? Przed zażyciem zapoznaj się z treścią ulotki, a najlepiej, zanim sięgniesz po wsparcie farmakologiczne, wypróbuj bardziej naturalne metody pozbycia się bólu. Kilka z nich znajdziesz poniżej.
Bóle miesiączkowe
Kobiety łykają środki przeciwbólowe dwa razy częściej niż mężczyźni. Kto miewa okres, tego to nie dziwi. Jeżeli nie skręcasz się z bólu, ale skurcze nie dają Ci spokoju, posłuchaj babcinej rady: zaparz sobie miętę – naprawdę działa rozkurczająco na mięśnie gładkie.
Bóle głowy
Ból głowy nie powinien być wymówką od treningu, ale nie sięgaj od razu po tabletkę. Jak wynika z badań, uśmierzając w ten sposób ból przed intensywnym wysiłkiem, mocniej podrażniamy układ pokarmowy. Spróbuj uwolnić napięcie w jogowej pozycji dziecka – to proste.
Ból po kontuzji
Od dłuższego czasu walczysz z bólem wywołanym kontuzją i tabletki przestają robić na Twoim organizmie jakiekolwiek wrażenie? Pośpij dłużej zamiast przedwcześnie brać się za treningi. Brak snu zdecydowanie zmniejsza wrażliwość organizmu na działanie środków przeciwbólowych. Odpowiednia regeneracja też dobrze Ci zrobi.
Zobacz także:
RW 10/2017
