Jesteśmy tak wyczuleni na zagrożenie kontuzjami, że każdy z nas już z daleka potrafi rozpoznać kolano biegacza, zapalenie rozcięgna podeszwowego czy uszkodzony "achilles". Ale urazy wynikające z przeciążeń to przecież niejedyny rodzaj urazów zagrażających biegaczom. Znacznie częstsze, a bywa, że również groźniejsze, są kontuzje nagłe, takie, które wynikają z chwilowej nieuwagi, braku zastanowienia albo po prostu z pecha. Tak się bowiem składa, że zazwyczaj nie jesteś przygotowany na wypadek. Tzn. nie byłeś, aż do dziś.
Na co uważać na biegowej trasie?
1. Ryzykowna samotność długodystansowca
W grupie raźniej. I bezpieczniej - jak dodają praktycy. Dlatego staraj się biegać z kimś. Jeśli się przewrócisz i coś sobie złamiesz, Twój kolega może pobiec po pomoc albo pomóc Ci dokuśtykać do auta. Jeśli zaś nie masz z kim biegać, biegaj blisko domu albo przynajmniej w pobliżu auta. I nigdy nie wybiegaj w nieznany teren bez komórki. Nie masz gdzie jej trzymać? Świetnym rozwiązaniem jest pokrowiec dla biegaczy, mocowany na ramieniu.
2. Pęcherze
Problem z pęcherzami polega nie tylko na tym, że bolą i fatalnie wyglądają. Potencjalnie są bardziej niebezpieczne - jeśli zrobi Ci się odcisk, podświadomie dostosowujesz swoje ruchy tak, żeby unikać obciążania danej kończyny, co z kolei może doprowadzić do urazów - od utraty równowagi i wywrotki aż po nadwerężenie nienaturalnie obciążonych mięśni i ścięgien.
Jak unikać pęcherzy? Wyrzuć bawełniane skarpety i zastąp je specjalnymi skarpetami (dla biegaczy) z włókna syntetycznego, które zapewniają mniejsze tarcie i lepiej odprowadzają wilgoć. Jeżeli masz skłonność do odcisków, możesz przed biegiem posmarować stopy wazeliną albo nakleić plastry w miejscach, w których odciski robią Ci się najczęściej.
Komentarze