Od momentu, kiedy wstajesz z łóżka, do momentu, kiedy znowu tam wracasz, robisz wszystko, aby zwiększyć swoją wydajność zarówno w pracy, jak i podczas biegu. Dokładnie planujesz godziny spędzone za biurkiem i starannie wykonujesz rozpisane treningi, wydajesz pieniądze na sprzęt, kontrolujesz dietę, czytasz o technice biegania i pułapie tlenowym.
Jednak, jeśli chcesz poprawić swoje wyniki, musisz zacząć też dobrze wykorzystywać tę ciemniejszą połowę doby. Dla biegacza odpowiedni sen jest tak samo ważny jak trening. Nawet niezawodni Amerykanie nie wynaleźli lepszego niż sen sposobu na regenerację organizmu.
Tylko podczas tej nocnej przerwy odnawiasz energię zużytą w ciągu dnia, a Twoja siła, gotowość do działania, czujność, refleks oraz samopoczucie poprawiają się. Bez tego wypoczynku wszystko wydaje się trudniejsze. Nie rozumiejąc za bardzo dlaczego, przez cały dzień walczysz z opadającymi powiekami, zmęczenie dopada Cię wcześniej, czujesz niepokój, rozdrażnienie, a często także Twoja pamięć i zdolność racjonalnego myślenia zaczynają szwankować.
Potwierdza to psycholog Katarzyna Kajdan-Kosiorek: "Nie bez powodu mówi się, że sen ma na nas zbawienny wpływ. Zarwane noce to wolniejszy refleks, problemy w koncentracji, luki w pamięci, większe podenerwowanie, irytacja, ale też niższa odporność, mniejsza zdolność radzenia sobie ze stresem, a w konsekwencji większa szansa na kłopoty zdrowotne".
Na dłuższą metę brak snu może prowadzić do poważnych problemów. Osoba cierpiąca na to schorzenie znajduje się w sytuacji ciągłego stresu, jej organizm produkuje hormony takie jak kortyzol, zmniejsza się natomiast wydzielanie hormonu wzrostu, co przyczynia się do otyłości, nadciśnienia i chorób układu krążenia.