Męczący ból w kolanie, sztywne lędźwie albo skręcona kostka? Niezależnie od diagnozy, jedynym pewnym rozwiązaniem na wszystkie nasze bóle do niedawna było: „Przestań biegać. Odpocznij”. Dziś już wiadomo, że taki odpoczynek, często zalecany również przez lekarzy, nie tylko jest nieefektywny, ale wręcz pogarsza sprawę.
Wnioski z przeglądu 49 badań porównujących efekty odpoczynku i wczesnej mobilizacji w przypadku ostrych kontuzji kończyn: ani jedno nie wykazało, że odpoczynek działał lepiej, a wśród stwierdzonych benefitów uruchomienia były: zmniejszenie bólu, obrzęku i sztywności, zachowanie lepszego zakresu ruchu w stawach.„Odpoczynek wydaje się być nadużywanym sposobem leczenia” – podsumowali badacze z University of Queensland.
W 2007 roku Karin Silbernagel, adiunkt University of Delaware, prowadziła badania, które podważyły teorię, że sportowcy muszą zrezygnować z aktywności podczas gojenia ran wywołanych urazami. W badaniach opublikowanych w „American Journal of Sports Medicine” atleci z tendinopatią ścięgna Achillesa byli podzieleni na dwie grupy. Jedna poddana była programowi rehabilitacyjnemu wzmacniającemu achillesa i mięśnie łydki, ale bez trenowania, a druga rehabilitowała się i kontynuowała uprawianie sportu, nawet jeśli wiązało się to z obciążającym ścięgno bieganiem czy skakaniem. Zasada była taka, że ból nie mógł przekraczać 5 w 10-stopniowej skali (zobacz ramka „Co czujesz?” w dalszej części artykułu) i powinien ustępować do kolejnego poranka.
Co się okazało? Po 6 tygodniach poprawa funkcji i redukcja poziomu bólu była taka sama w obu grupach. „Nasze badania pokazały, że odpoczynek od aktywności, wliczając w to bieganie i skakanie, może nie być konieczny” – powiedziała autorka badania Karin Silbernagel.