Kiedy wychodzisz pobiegać w górach, lesie, czy choćby po trawniku nie ma czegoś takiego jak „znana” trasa. Tu wszystko może wyglądać inaczej z dnia na dzień, po burzy, po przejechaniu przez maszyny leśników, albo po wyjściu na powierzchnię kreta. Aby bezpiecznie wrócić z takiego biegania do domu, warto przejść krótki kurs bezpiecznego i zdrowego trailu.
1. Rozgrzewka. Ma o wiele większe znaczenie niż kiedy biegasz po równym. Bo nie tylko przygotowuje Cię do wysiłku, alb przede wszystkim przygotowuje całe Twoje ciało do nierówności terenu, kiedy stopy skręcają się w nieprzewidzianym kierunku, albo potkniesz się o wystający korzeń. Rozgrzej mocno kostki (wpięcia na palce, krążenia stawem skokowym), biodra i ramiona.
2. Sprzęt. W bieganiu w terenie buty muszą spełniać dwa warunki. Muszą dobrze trzymać na zmiennej nawierzchni, od szutrów, przez leśne dukty, po błoto i skały. No i muszą dobrze trzymać Twoją stopę. Dobrze czyli tak, by miała komfort, ale by cholewka zapewniają jej wystarczającą stabilność.
3. Koncentracja. Może Cię kusić oglądanie pięknych krajobrazów albo wręcz odwrotnie – patrzenie na własne stopy. Unikaj jednego i drugiego, jeśli nie chcesz wyrżnąć o ziemię. Jeśli chcesz podziwiać przyrodę, to przejdź do marszu albo po prostu się zatrzymaj. Ale w czasie biegu patrz metr, dwa przed siebie, by wyznaczyć linię biegu. Mózg już tak pokieruje nogami, by wylądowały tam, gdzie chcesz, bez patrzenia na stopy. To pozwoli Ci na płynny bieg w terenie, czyli jedną z przyjemności trailu. Z czasem wybór najlepszej ścieżki będzie dla Ciebie czymś, o czym nawet nie będziesz myśleć.